Piszą o nas

Fotoradary kontra kierowcyFotoradary kontra kierowcy

Do końca lutego na drogach krajowych w całej Polsce stać będzie 375 fotoradarów - urządzenia instalowane są od sierpnia 2012 r. w ramach programu „Automatyczny system poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym". Większość z nich już działa. Pozostało jeszcze do zainstalowania kilkadziesiąt aparatów, które mają być ustawiane w miejscach, w których jak dotąd kierowców jeszcze nie kontrolowano. W Zachodniopomorskiem, w ciągu miesiąca fotoradary staną więc np. w Słutowie i Witankowie.

Wdrażany przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego nowy automatyczny system poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym to sposób na ograniczenie liczby wypadków drogowych. Zdecydowano się go przyjąć, bo (jak wykazują badania) polskie drogi są najniebezpieczniejszymi w Europie - występuje u nas najwyższy wskaźnik wypadków ze skutkiem śmiertelnym w całej Unii Europejskiej: 109 osób na 1 mln mieszkańców.
Czy system poprawy bezpieczeństwa na drogach sprawi, że na polskich drogach będzie ginęło mniej osób? Całkiem możliwe. Podobne systemy już dawno wdrożono w krajach Europy Zachodniej. Okazuje się, że obniżyły liczbę ofiar średnio o 40 proc.!
W Polsce montaż fotoradarów trwa. Do marca GITD zainstaluje w sumie ponad 300 nowych aparatów - kupowane są ze środków unijnych. Zgodnie z planem, w naszym województwie pojawi się szesnaście tego typu urządzeń (większość już działa). Docelowo zdjęcia niepatrzącym na znaki drogowe właścicielom aut robione będą aparatami ustawionymi w miejscach, które specjaliści uznali za najbardziej niebezpieczne. I tak dyscyplinować będą kierowców w: Człopie, Góralicach, Jabłonowie, Pniewie, Radziszewie, Słutowie, Warszkowie, Witankowie, Dębnie (przy ul. Myśliborskiej), w Kliniskach Wielkich (dwa), w Koszalinie (trzy) - na ul. Krakusa i Wandy, na ul. Gnieźnieńskiej i na skrzyżowaniu ul. Gdańskiej z ul. Rolną oraz w Szczecinie (dwa) - na skrzyżowaniu ul. Ku Słońcu z ul. Hrubieszowską i na krzyżówce ul. Ku Słońcu z ul. Piękną.
Ale kierowcy muszą się mieć na baczności również na drogach lokalnych. Straże gminne też mają urządzenia pozwalające na pomiar prędkości. Szczecińska Straż ma jeden fotoradar, który ustawia w zależności od potrzeb (harmonogram sporządziła policyjna drogówka) w ośmiu punktach Szczecina: w trzech miejscach na al. Wojska Polskiego, na al. Powstańców Wielkopolskich, na ul. Jana z Kolna, 26 Kwietnia i na Ku Słońcu. Tylko w 2012 r. wystawiono 8 tys. mandatów, których wysokość przekroczyła 1,5 mln zł.
Coraz większa liczba działających na naszych drogach fotoradarów cieszy naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
- Fotoradary bardzo skutecznie uspokajają kierowców - zapewnia mł. insp. Grzegorz Sudakow.
Choć ostatnio coraz częściej mówi się o planach przejęcia przez Generalny Inspektorat Transportu Drogowego kontroli nad wszystkimi fotoradarami działającymi w kraju, aparaty wykorzystywane przez Straże Miejskie nie znikną. Jak się dowiedzieliśmy, Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej nie zamierza przejąć fotoradarów użytkowanych przez samorządy. W ministerstwie trwa jedynie „analiza aktów prawnych" w celu weryfikacji lokalizacji urządzeń.
- Chodzi o to, by fotoradary były ustawione tam, gdzie są rzeczywiście potrzebne, czyli w miejscach niebezpiecznych - zapewnia Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy MTBiGM.
Dlatego Najwyższa Izba Kontroli już rozpoczęła jedną z kilku zaplanowanych na ten rok kontroli. Izba sprawdzi, czy stacjonarne fotoradary ustawiono w miejscach, gdzie np. wcześniej dochodziło do wypadków i kolizji.
- Z kontroli, które dotąd przeprowadziła NIK, wynika, że nie zawsze miejsca kontroli fotoradarowej były wybierane na podstawie analizy wypadków, kolizji i zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu kierowców i pieszych. Część miejsc była typowana w oparciu o samorządowe plany wpływów do budżetu - przyznaje Zbigniew Matwiej, z biura prasowego NIK. - To fatalny zwyczaj owocujący fotoradarami ustawionymi bez związku ze stanem zagrożenia wypadkami.
Joanna Wojtach, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej zapewniła nas, że w Szczecinie fotoradary ustawione są tam gdzie powinny, czyli w miejscach szczególnie niebezpiecznych. (...)

Źródło: Kurier Szczeciński, str.1,4 z dn.16.01.2013r.