AKTUALNOŚCI

Zmiany w przepisach: Rowerzystom przybyło prawZmiany w przepisach: Rowerzystom przybyło praw

Znak A-24. Ostrzega on przed rowerzystami.

W życie weszły nowe przepisy w prawie o ruchu drogowym. Dają one rowerzystom nowe przywileje.

- W ustawie wprowadza się kilka nowych pojęć, dostosowuje prawo o ruchu drogowym do konwencji sporządzonej w Wiedniu w 1968 roku - mówi Bartosz Skórzewski ze Stowarzyszenia Rowerowy Szczecin. - Nowe prawo usuwa dyskryminujące rowerzystów zapisy, zrównuje szanse wszystkich użytkowników drogi. Jak podkreśla Bartosz, poprzez wprowadzenie pojęcia „wózek rowerowy”, „pas ruchu dla rowerów” oraz „śluza dla rowerów” większym lub mniejszym modyfikacjom uległy niemal wszystkie zapisy dotyczące ruchu rowerowego. Zmieniono nawet pojecie „rower jednośladowy”, co oznacza, że rowerem będzie także trójkołowiec o szerokości do 0,9 m oraz taki ze wspomagającym napędem elektrycznym.

Przyczepki dla dzieci legalne

- Będzie można do roweru przypiąć specjalną przyczepkę do przewozu dzieci. Do tej pory było to nielegalne, policjanci mogli nakładać za to mandaty, co bardzo dziwiło Niemców. Rowerzyści będą mogli jechać obok siebie na drogach o mniejszym ruchu i kiedy nie stanowią utrudnienia dla innych użytkowników drogi - wymienia Grzegorz Sudakow z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Boję się, że w tej sytuacji rowerzyści będą nadużywać tego przywileju. Rowerzyści będą mogli jeździć po chodniku w określonych warunkach pogodowych. Kiedy na dworze panuje gęsta mgła, wieje silny wiatr, zalega śnieg, jest ulewa lub gołoledź. Inne zmiany to jazda środkiem pasa ruchu na skrzyżowaniu, tak by samochód nie zajeżdżał rowerzyście drogi. Sprawdzić się to ma szczególnie przy przejazdach przez rondo. Cyklista będzie mógł także wyprzedzać z prawej strony wolno jadące pojazdy i np. swobodnie dojechać do świateł na skrzyżowaniu. - Warto pamiętać, że manewr taki może być niebezpieczny z uwagi na znajdujące się niekiedy przy krawędzi jezdni studzienki, czy wąski przejazd - przestrzega Sudakow.

Pojawi się pojęcie śluzy jako specjalnie wydzielonego pasa, który umożliwi rowerzyście start na skrzyżowaniu na samym przedzie kolumny pojazdów. - Wszystko dobrze, jednak niepokoi mnie brak niektórych przepisów - dodaje Sudakow. - Niepokojące jest, że nie ma nigdzie mowy o obowiązku zakładania kasku, jeździe w kamizelce odblaskowej poza obszarem zabudowanym, czy nacisku na to, by przy każdej nowej drodze powstawały także ścieżki rowerowe. Prawo się zmienia, ale zbyt wolno. - Stworzono przepisy, które od dawna funkcjonują w tzw. rowerowych krajach - zauważa Tomasz Loga z RS. - Mamy przede wszystkim przywrócenie zgodności PORD z umową międzynarodową - Konwencją Wiedeńską. Rowerzysta jadący na wprost ma pierwszeństwo przed skręcającym pojazdem niezależnie czy jedzie po drodze rowerowej, po pasie dla rowerów, czy po zwykłej jezdni. Znika zapis, że rowerzystom zabrania się wjeżdżania na przejazd bezpośrednio przed jadący pojazd. Może budzić to nieco kontrowersji, ale takie przepisy od dawna funkcjonują chociażby w sąsiednich Niemczech. Obowiązuje generalna zasada: zmieniam kierunek ruchu to ustępuję tym, którzy tego kierunku nie zmieniają lub jadą swoim pasem. Codziennie ćwiczymy tego typu manewry, np. zmieniając pas ruchu z lewego na prawy. - Teraz powinno się brać poprawkę również na to, że droga dla rowerów wraz z przejazdem dla rowerzystów będzie właśnie takim „odrębnym pasem ruchu” - dodaje Loga. - I tutaj bardzo ważną rolę odgrywa organizator ruchu. To jest jedna z głównych zmian przywracających porządek na naszych drogach. Do tej pory była tak naprawdę loteria, kończąca się tym, że rowerzyści byli ignorowani.

To wolno rowerzystom :

- wyprzedzać powoli jadące samochody z ich prawej strony;
- jechać środkiem pasa ruchu na skrzyżowaniu;
- jechać obok innego rowerzysty na drogach o mniejszym ruchu;
- zatrzymywać się na wlocie skrzyżowania w śluzie rowerowej;
- przewozić dzieci w przyczepkach ciągniętych przez rower;
- jechać po chodniku w czasie oblodzenia, ulewnego deszczu, silnego wiatru, czy mgły.

Źródło: Moje Miasto Szczecin z dn. 23.05.2011 r.