AKTUALNOŚCI

Piesi pod czujnym okiem policji i straży miejskiejPiesi pod czujnym okiem policji i straży miejskiej

Cel: ukrócenie fatalnej serii wypadków, w których ranni są piesi. Sposób: patrole policji i straży miejskiej czuwające przy skrzyżowaniach i "dzikich" przejściach przez ruchliwe jezdnie. Start w walentynki, a więc już w czwartek. Pilnować muszą się też kierowcy. Akcja Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie i straży miejskiej prowadzona będzie codziennie do 22 lutego.

- Dane dotyczące wypadków z udziałem pieszych są alarmujące - tłumaczy Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej. - Od 1 stycznia do 6 lutego na szczecińskich ulicach doszło do 31 zdarzeń z udziałem pieszych. Szesnaście osób zostało rannych, jedna zginęła. Z policyjnych danych wynika, że najczęstszą przyczyną wypadków było wejście pieszego na przejście na czerwonym świetle i przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym. Stąd pomysł akcji, której oficjalna nazwa to "Bezpieczny, pieszy uczestnik ruchu drogowego".

Plan w ogólnym zarysie jest taki: codziennie w wybranych miejscach w centrum miasta pojawiać się będą wspólne patrole policji i straży miejskiej. Funkcjonariusze będą przyglądać się zachowaniu pieszych. - Patrole mają być widoczne - zapowiada Joanna Wojtach. Kto jednak patrolu nie zauważy i wbiegnie na jezdnię na czerwonym świetle, musi liczyć się z tym, że zostanie złapany. W takiej sytuacji może skończyć się na pouczeniu, ale trzeba też liczyć się z mandatem. Ocena przypadku będzie zależeć do patrolu. To samo dotyczy osób, które zostaną przyłapane przy przechodzeniu przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, czyli np. przez aleję Wyzwolenia między placem Rodła, a placem Żołnierza.

Funkcjonariusze pojawią się też na placu Kościuszki, Bramie Portowej, okolicy al. Piastów i Narutowicza, al. Bohaterów Warszawy i na ul. Krzywoustego. Na pewno nie będzie ich jednak we wszystkich miejscach naraz. Akcja ma też ramy czasowe. Prowadzona będzie od godziny 13 do 16, a następnie od 17 do 19. To pory, kiedy ruch pieszych w mieście jest największy. Joanna Wojtach podkreśla, że funkcjonariusze będą pilnować nie tylko pieszych. - Mamy też zapobiegać popełnianiu wykroczeń przez kierowców - mówi rzecznik SM. To oznacza, że policjanci i strażnicy zatrzymają np. te auta, które wymuszają pierwszeństwo na pieszych czy też wyprzedzają auto, które zatrzymuje się, by pieszych przepuścić. W tym ostatnim przypadku mandat to aż 500 złotych i nie ma co liczyć tylko na pouczenie.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin, str.27, z dn.14.02.2013r.


Cały tekst: http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,1339757...