AKTUALNOŚCI

To miała być rutynowa kontrola...To miała być rutynowa kontrola...

To miała być rutynowa kontrola, zakończenie może być tragiczne w skutkach. 7 marca około godziny 10.30 dwaj strażnicy miejscy udali się na zgłoszenie dotyczące blokowania wyjazdu z parkingu pod Trasą zamkową. Dojeżdżając na miejsce u zbiegu ulic Panieńskiej i Trasy zamkowej funkcjonariusza SM zobaczyli mężczyznę, który pochylał się nad leżącą osobą. Okazało się ,że chwilę wcześniej doszło tam do wypadku drogowego. Młody człowiek ( 24 lata) został potrącony przez samochód dostawczy marki Mercedes Vito. Na miejsce została wezwana Policja i Pogotowie Ratunkowe. W trakcie wzywania obu służb strażnicy wyczuli zanikające tętno u poszkodowanego. Natychmiast podjęli czynności ratujące życie, jeden ze strażników prowadził resuscytację , wykonując uciski klatki piersiowej. Czynności te prowadził do momentu umieszczenia rannego w karetce pogotowia, które przewiozło poszkodowanego do szpitala. Na miejscu strażnicy zabezpieczyli słuchawki i telefon ofiary i przekazali te przedmioty policji, z którą wspólnie zabezpieczyli miejsce wypadku.