AKTUALNOŚCI

Dni Morza z falami na EuroDni Morza z falami na Euro

Widok na Wały Chrobrego podczas Dni Morza 2012. Źródło: dnimorza.szczecin.pl.

Furorę robiły żaglowce, zabytkowe mercedesy i ORP "Orzeł". Była atmosfera i tłum ludzi. Ale wieczorem, kiedy zwiedzanie się skończyło, a zaczęły koncerty, Dni Morza zmieniły się w niezbyt atrakcyjny festyn .Przez trzy dni w szczecińskich Dniach Morza uczestniczyło ponad 70 tys. ludzi - szacuje miasto. Najwięcej szczecinian oglądalo imprezy na Wałach Chrobrego w sobotę - 40 tys. Tego dnia tłum był do godz. 17.30. Do zwiedzania największych żaglowców: "Kruzenszterna" i "Daru Młodzieży" ustawiały się kolejki. Ale najwięcej chętnych chciało obejrzeć z bliska ORP "Orzeł".

Bo zwiedzanie okrętu podwodnego to nie lada gratka. A do tego połączone było z krótkim rejsem żaglowcem "Baltic Beauty" (okręt cumował przy elewatorze Ewa, gdzie z miasta dostać się można tylko od strony wody). (...) Ogromnym powodzeniem cieszyły się też piękne zabytkowe mercedesy, które można oglądać przy ul. Jana z Kolna. Przyjechało 77 samochodów z całej Polski. Były też cztery załogi niemieckie, jedna szwedzka, a jedno auto przybyło nawet z USA. Najstarszy z mercedesów miał równo sto lat, 2,6-litrowy silnik Daimlera (spalanie - do 17 l na 100 km), ważył niespełna 1,6 tony i może rozpędzać się do 65 km na godz.

- Udało się znakomicie: ludzie są zachwyceni, uczestnicy też - mówi Dariusz Sakowicz, organizator zlotu. - Kolejna taka impreza powtórzy się dopiero za kilkanaście lat.Rodziny z dziećmi oblegały place zabaw, dmuchane zamki (ceny, jak zwykle na Dniach Morza, słone - 10 zł za kilka minut skakania), budki z watą cukrową. Ale najbardziej żaglowce. Bo przecież Dni Morza to przede wszystkim żagle. (...) Pokaz fajerwerków był udany. Po nim na Wałach zostały już tylko imprezowe niedobitki i kilku pasjonatów fotografii, którzy czekali, by sfotografować żaglowce nocą.

W niedzielę największymi atrakcjami Dni Morza były Parada Morska, czyli kolorowy korowód młodzieży szkolnej i żeglarskiej reprezentacji Szczecina na regaty The Tall Ships' Races 2012, a także popołudniowa pożegnalna parada żaglowców opuszczających nabrzeża przy Wałach Chrobrego.

I łyżka dziegciu... czyli Kary dla parkujących byle jak

- Ostrzegaliśmy, że będą akcje dyscyplinujące, po tym, co działo się podczas Pikniku nad Odrą, kiedy samochody stawały gdzie popadnie - mówi Joanna Wojtach, rzeczniczka straży miejskiej. - Tak było i tym razem. Przez cały weekend mieliśmy pełne ręce roboty. Tylko w piątek i sobotę strażnicy dostali wezwanie do odholowania 39 samochodów. Stały w miejscach, gdzie jest zakaz i tabliczka informująca, że samochód może zostać usunięty. Na lawetę zapakowano w sumie 25 aut, bo kierowcy pozostałych nagle się znaleźli. Ci dostali mandaty.

Większość właścicieli źle zaparkowanych samochodów, które nie kwalifikowały się do odholowania (te stojące na chodnikach, trawnikach, przejściach dla pieszych), dostała kartki z wezwaniem do siedziby straży miejskiej. Zostaną ukarani, gdy stawią się na wezwanie. Tylko w sobotę kartek za złe parkowanie było kilkaset.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin, str.3, z dn.11. 06.2012 r.