AKTUALNOŚCI

Co wolno kierowcy, a czego nie?Co wolno kierowcy, a czego nie?

alt

Autor: H.Morawski z : Panorama 7

Na niemal wszystkich naszych spółdzielczych osiedlach stosowne znaki drogowe wytyczają tzw. strefę zamieszkania. Czy jest to rozwiązanie korzystne dla mieszkańców? Czy kierowcy wiedzą jak się zachowywać na takim terenie?

Słuchając wypowiedzi mieszkańców na rozmaitych zebraniach (choćby ostatnich zebraniach zespołów nieruchomości), można odnieść wrażenie, że niektórym kierowcom należałoby zatrzymywać prawo jazdy za brak znajomości przepisów ruchu drogowego i kierować ich na ponowny egzamin. Bardzo często pokutuje w nich stare przyzwyczajenie, że teren spółdzielczy to droga niepubliczna i służby porządkowe „nic nie mogą nam tu zrobić”. W związku z tym jeździmy i parkujemy, jak nam się podoba…
– Jest to oczywista nieprawda – mówi dyrektor Arkadiusz Kuzio, kierujący Akademią Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie. Przypomnijmy przy okazji, że ta właśnie firma skupia rzeczoznawców z zakresu inżynierii ruchu drogowego oraz jest ona autorem wielu projektów organizacji ruchu także i na naszych spółdzielczych osiedlach.

– Czyli przypomnijmy jeszcze raz mieszkańcom: w oznakowanej strefie zamieszkania obowiązują wszystkie przepisy ruchu drogowego jak na miejskich ulicach. Czy to znaczy, że policja i straż miejska mają pełne prawo interweniować w przypadku łamania przepisów przez lokalnych kierowców?
– Dokładnie tak. W strefie zamieszkania także trzeba jeździć z zapiętymi pasami bezpieczeństwa, nie wolno używać – w czasie prowadzenia pojazdu – telefonów komórkowych, w ogóle trzeba się stosować do wszystkich ogólnych i szczególnych zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. Mało tego. Poruszający się w strefie zamieszkania kierowca jest poddany bardzo ostrym rygorom. Przypomnę: na terenie całej strefy nie wolno przekraczać prędkości 20 km na godzinę. Bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdami mają tu piesi. Mało tego. W tym – przynajmniej pozornie – bezpiecznym miejscu dzieci do lat 7 nie muszą mieć na tych „pieszojezdniach” opieki osób dorosłych. Warto, by kierowcy o tym pamiętali! Oczywiście jeśli w strefie zamieszkania są ciągi piesze (chodniki), to zgodnie z ogólnymi zasadami piesi poruszają się właśnie po nich (a nie po jezdni). No i jeszcze jeden ważny przepis. W strefie zamieszkania wolno parkować pojazdy jedynie w wyznaczonych miejscach (parkingi, zatoki postojowe itp.). Stawianie ich gdzie indziej oznacza, że kierowca złamał prawo i może (a nawet musi) liczyć się z tym, że zobaczy blokadę na kole, której zdjęcie przez strażnika miejskiego słono kosztuje, albo że jego pojazd zostanie wywieziony przez służby miejskie. Pamiętajmy, że w osiedlach mieszkaniowych praktycznie wszystkie drogi wewnętrzne są drogami ewakuacyjnymi (przeciwpożarowymi). Dlatego zastawianie ich parkującymi samochodami powoduje potencjalne zagrożenie zdrowia i życia okolicznych mieszkańców. Bo kto będzie odpowiadał prawnie, jeśli w przypadku pożaru straż nie dojedzie do klatki lub nie będzie w stanie rozłożyć drabiny? Warto o tym pamiętać!
– I ostatnie pytanie, pojawiające się także w czasie dyskusji na zebraniach mieszkańców. Mamy „strefę zamieszkania”, mamy wybudowane przez spółdzielnię parkingi, ale… stoją na nich duże blaszaki, dostawczaki czy wręcz samochody ciężarowe. No bo ich kierowcy tu akurat mieszkają, więc „mają prawo” sobie postawić służbowe auto na swoim osiedlu.
– Otóż nie mają takiego prawa. Takie ciężarowe auto powinno zostać wywiezione przez straż miejską na koszt właściciela. Z czego to wynika? Między innymi z instrukcji o znakach i sygnałach na drogach, a także przepisów regulujących ruch drogowy – przytoczonych chociażby w Dzienniku Ustaw nr 152, poz. 1018. Mówiąc w skrócie, nie widziałem na żadnym spółdzielczym osiedlu, by były tam wymalowane koperty parkingowe dla aut ciężarowych. Zresztą jaki interes mieliby spółdzielcy, wyznaczając takie koperty? Mamy więc „strefę zamieszkania”, a w jej granicach wyznaczony parking z kopertami parkingowymi przewidzianymi dla samochodów osobowych. Wymiar tej koperty to 4,5 na 2,3 metra. Nieco szersze są koperty dla kierowców niepełnosprawnych, ale ich długość pozostaje taka sama. Jeśli w kopercie „osobowej” stanie samochód ciężarowy (dostawczak), to jego bryła nie mieści się na przewidzianej dla samochodu osobowego powierzchni. Co to oznacza? Parkowanie pojazdu na miejscu do tego niewyznaczonym. Czyli w takiej sytuacji dzwonimy po strażnika miejskiego i musi on zainterweniować! Bo przypomnę jeszcze raz na koniec naszej rozmowy – od pilnowania przestrzegania przepisów w „strefie zamieszkania” są funkcjonariusze straży miejskiej i policji, a nie na przykład administrator czy dozorca budynku, którzy nie mają żadnych uprawnień w zakresie chociażby legitymowania kierowcy.
– Dziękujemy za wyjaśnienia.

Autor: H. Morawski

Źródło: http://www.smdab.szczecin.pl/pl/panorama-7/ z dn.20.03.2014r.