Straż Miejska w Szczecinie

Fetor gryzący w oczy - takie zgłoszenia straż miejska przyjmowała z różnych stron miasta. Prawdopodobną przyczyną jest gnojowica rozlana na pola gminy Kołbaskowo.

- Od trzech dni przyjmujemy zgłoszenia o przykrym zapachu, najpierw było to z osiedla Reda - mówi Joanna Wojtach, rzecznik SM. - W kolejnych dniach były podawane kolejne lokalizacje. Wczoraj mieliśmy zgłoszenia z ulicy Turkusowej. Podobne zgłoszenie trafiło także do nas. - Nad osiedlem Słonecznym unosi się jakaś niewidoczna chmura nie wiem czego, coś jak obornik, kwasy, odchody, śmierdzi okrutnie a najbardziej w okolicy budowanej pętli tramwajowej na ulicy Turkusowej - alarmuje Marta Jezierska, internautka.

Pierwsze przypuszczenia były takie, że ktoś nielegalnie zrzuca ścieki. Nie sprawdziły się. Jednak przyczyny należy szukać w sąsiedztwie Szczecina. - Komendant straży gminnej z Kołbaskowa potwierdził, że na polach należących do jednego z gospodarstw ekologicznych zrzucono gnojowicę - mówi Joanna Wojtach. - Z powodu suchej gleby nie wsiąkła w ziemię i fetor unosi się. Jedna z mieszkanek Rajkowa widziała jak odbywał się zrzut substancji, o czym powiadomiła straż gminną. Na miejscu był pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który pobrał próbki ze wskazanych pól.

Źródło: www.gs24.pl z dn.29.08.2013r.