Straż Miejska w Szczecinie
Piszą o nas
Śmieciu wrzucone do netu? To na nic.Śmieciu wrzucone do netu? To na nic.
Publikowanie na forach i Facebooku zdjęć śmieci szpecących Szczecin to sztuka dla sztuki. - Najlepiej zgłoszenie wysłać bezpośrednio do nas - deklarują przedstawiciele służb, które mają najwięcej do powiedzenia w sprawach związanych z utrzymaniem porządku w Szczecinie.Dlaczego w Szczecinie jest brudno? Jak pracują miejskie służby odpowiedzialne za utrzymanie czystości? Co zrobić, by mieszkańcy sprzątali po swoich psach i bardziej dbali o otoczenie? Odpowiedzi na te pytania szukamy w cyklu artykułów pod hasłem "Posprzątajmy Szczecin"
Śmieci na Facebooku
Przepełnione śmietniki, okolice torów kolejowych, krzaki w bocznej uliczce, zaśmiecony chodnik przed sklepem. Na facebookowym profilu "Krzystek. Co? W Szczecinie jest brudno " ("lubią" go 753 osoby) niemal codziennie pojawią się tego typu zdjęcia. Ostatnie kilka przedstawia przesypujące się śmietniki na Cmentarzu Centralnym. Do tego komentarze, które za całość bezpośrednio obwiniają prezydenta Piotra Krzystka. "Przez 8 lat rządów tego pana czystość miasta to równia pochyła. W tym roku wybory, może czas na zmiany? Może inni poradzą sobie z tym problemem..." - pisze administrator strony. Chcieliśmy z nim porozmawiać, ale nie odpowiedział na wiadomość.
Zamieszczanie na swoich profilach zdjęć, na których przewalają się śmieci, jest (przynajmniej w ostatnich miesiącach) dość popularne. Dla radnej Małgorzaty Jacyny-Witt to oręż w walce z urzędującym prezydentem. Dla radnego Marka Duklanowskiego to z kolei okazja do napisania interpelacji, a potem pochwalenia się, że dzięki niemu jest w mieście porządek. Podobne okazje wykorzystuje radny PO Arkadiusz Marchewka.
Bardziej irytują tylko źle zaparkowane auta
Śmieci nie są jednak tylko problemem polityków i tylko przez polityków wykorzystywanym. Śmieciom i estetyce poświęcony jest też cały dział na popularnym w Szczecinie forumSkyscrapercity.com , gdzie za politykowanie w dziale "niepolitycznym" z miejsca otrzymuje się "bana", czyli zakaz publikacji. Pod hasłem "Estetyka i zieleń miejska" królują przewalające się śmieci (chociaż sporo tu też przykładów paskudnych reklam, krzykliwych kolorów elewacji). Forumowicze ze Skyscrapercity.com generalnie lubią Szczecin, nie czepiają się dla samego czepiania, ale i dla nich brud jest zauważalny i irytujący. "Schodów pod Trasą Zamkową (po obu stronach brzegu) nie sprzątano od zeszłego roku. Butelki są wszędzie, a do tego mnóstwo potłuczonego szkła. Dodam, że turystów już jest sporo. Na co czekają?" - narzeka Piotr-Stettin (moderator forum). Więcej irytacji wywołują tylko kolejne zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.
Czy wrzucanie zdjęć na fora i na Facebooka coś daje? Czy czyta to ktoś, kto ma moc sprawczą i na widok zdjęcia uruchamia ludzi, którzy pędzą na miejsce z miotłami?
Dariusz Wołoszczuk, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego:
- Każdy sygnał jest dla nas istotny, niezależnie od tego, czy dociera do nas telefonicznie, czy też mejlem. Na pewno informacje dostarczane przez mieszkańców są dla nas ważne. Mamy swoje służby, które monitorują pas drogowy, ale nie dotrą codziennie w każde miejsce. Bardzo często jest tak, że zaśmiecone miejsce nie jest w naszej gestii. Niemniej staramy się wówczas dotrzeć do właściciela terenu za pośrednictwem straży miejskiej.
Informacji umieszczonych w internecie jest dużo. Nie jesteśmy w stanie ich wszystkich wyłapać. Dlatego najlepiej kierować je także bezpośrednio do nas. Można to zrobić telefonicznie, nagrywając wiadomość pod numerem telefonu 91 48 00 500 lub wysyłając mejlem na adres zditm@zditm.szczecin.pl. Często otrzymujemy zgłoszenia w ten sposób, a te mejlowe adresowane są także do szczecińskich mediów.
Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej w Szczecinie:
- Nie mamy obowiązku śledzić portali społecznościowych czy forów, ale czasem służbowo to robię, bo jest to jednak kopalnia informacji o tym, co się dzieje w mieście. Najlepszy skutek zawsze przyniesie jednak bezpośrednie zgłoszenie, najlepiej z opisem. To zdecydowanie ułatwia nam dotarcie do właściciela terenu, który odpowiada za utrzymanie porządku. Takie informacje można przesyłać na dwa sposoby: mejlem na adres sm@szczecin.pl lub poprzez formularz na naszej stronie www.sm.szczecin.pl. Jest tam zakładka "Zgłoszenie - Do nas". Te kontakty są wykorzystywane. Wprawdzie najwięcej zgłoszeń dotyczy nieprawidłowo zaparkowanych samochodów, ale na drugim miejscu są sprawy związane z czystością miasta. Potrafimy dotrzeć do właścicieli czy też zarządców terenu i z reguły problemów z wyegzekwowaniem zrobienia porządków nie ma. Tyle że nie zawsze dzieje się to od ręki. Odpowiedzialne podmioty mają podpisane umowy z firmami wyłonionymi w przetargu i umowa zakłada sprzątanie jakiegoś miejsca np. raz na miesiąc. I dlatego czasem pada odpowiedź: będzie posprzątane, ale za dwa tygodnie.
Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin, str.27, z dn.23.04.2014r.