Straż Miejska w Szczecinie

Straż miejska zauważyła, że od kilku dni na rondzie Giedroycia ubywało żonkili.

Nie ma przepisów, które pozwalałyby wymierzyć karę za niestosowne zachowanie – mówią funkcjonariusze.

W imieniu funkcjonariuszy i pracowników Straży Miejskiej Szczecin, składam najgłębsze wyrazy współczucia i żalu dla Rodzin i Przyjaciół Ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

Nietypowe interwencje podejmuje w piątek straż miejska. Tuż po północy na prośbę policji funkcjonariusze ganiali owce, z kolei rano asystowali strażakom przy kaczce, która... się zagapiła.

Starsza kobieta zginęła ok. godz. 11.30 w al. Bohatrerów Warszawy w Szczecinie. Prawdopodobnie wypadła z okna na 4. piętrze budynku nr 96.

Do nietypowego zdarzenia doszło przy ul. Rayskiego w Szczecinie. Patrol straży miejskiej, wezwany do pożaru, do bazy wrócił uszkodzonym radiowozem.

Na chodniku przy ulicy Mieszka I od dłuższego czasu stoi przyczepa z reklamą sklepu meblowego, która taresuje przejście i uniemożliwia swobodne poruszanie się pieszych.

Ford stoi od kilku miesięcy. Przetrwał atak zimy, stał zasypany, oblodzony, mokry... Na kocich łbach, którymi wyłożona jest ulica Kapitańska bywały śliskie momenty. Ford stał nie ruszony.

Posprzątaj po swoim psie! To nie jest kupa roboty.

Do wielu szczecińskich redakcji napisał pewien mieszkaniec Szczecina, który uskarża się na aktualną sytuację na Deptaku Bogusława i na Podzamczu. Naświetla on problem aut zaparkowanych w niedozwolonych miejscach.