AKTUALNOŚCI

Z notatnika strażnika miejskiego...Z notatnika strażnika miejskiego...

Ostatni weekend obfitował w zabezpieczenia przez strażników miejskich wielu ważnych imprez i uroczystości w naszym mieście. Minęło już kilka dni od tego czasu, ale czasem warto sięgnąć i poczytać notatnik strażnika, tym  bardziej że mamy kolejny weekend z wieloma atrakcjami jak m.in. 5 Szczeciński Bieg Nocny tzw. szczecińska ”Dycha”, Piknik  nad Odrą piknik wojskowy z okazji Święta Brygady Zmechanizowanej w koszarach przy al. Wojska Polskiego 250  , Festiwal Roślin w Netto Arena, Parada Skandynawska z przemarszem przez miasto , Wielkie Targi Domów Szkieletowych, Modułowych i Mobilnych na Łasztowni  z festiwalem foodtrucków.

Do tego bieżące zadania, jak kontrola otoczenia kąpielisk przy Jeziorze Głębokim i Arkonce pod kątem nielegalnego rozpalania ognisk, kontrola Bulwarów w kontekście spożywania alkoholu, kontrole porządkowe na pl. Orła Białego i wiele, wiele innych.

Lektura notatnika strażnika miejskiego to pouczająca lekcja o zdaniach miejskich stróżów prawa. To nie  tylko dyscyplinowanie kierowców łamiących przepisy drogowe, nie tylko sprawy związane z zakłócaniem porządku i ładu publicznego. To także bieżące, dynamiczne zdarzenia, podczas których strażnicy podejmują działania kontrolując miasto czy zabezpieczając różne uroczystości . I tak właśnie dwoje funkcjonariuszy z Oddziału Północ, którzy wracali z objazdu swojego terenu zauważyło w okolicach ulicy Nad Odrą kłęby dymu o podejrzanym , absolutnie niegrillowym zapachu. Nie było łatwo znaleźć źródło tego duszącego dymu, bo rozpalone ognisko schowane było głęboko od ulicy , na niewielkiej polance . Do spalenia przygotowane było wiele odpadów, m.in. poremontowe resztki styropianu. Strażnicy zapobiegli dalszemu spalaniu, ognisko zostało ugaszone a sprawcy nakazano posprzątać zgromadzone śmieci i zagospodarować je zgodnie z przepisami. Za termiczne przekształcanie odpadów winowajca został ukarany najwyższym mandatem przewidzianym za to wykroczenie.

Strażnicy udali się do realizacji kolejnych  zadań, kolejne przewidziane dla nich  było zabezpieczeniem porządkowym odbywającej się uroczystości państwowej. Pilnując porządku na parkingu przy pomniku Czynu Polaków do strażniczki  podeszła starsza kobieta i  powiedziała, że zostawiła torebkę z dokumentami, kartą płatniczą i kluczami od domu w autobusie linii 67 , z którego przed chwilą wysiadła. Natychmiast zgłoszono to do dyżurnego , aby zadzwonił do dyspozytora ZDiTM  prosząc o nawiązanie kontaktu z kierowcą autobusu, który odjechał z ul. Piotra Skargi w kierunku Stoczni. Strażniczka poprosiła o powiadomienie o wyniku poszukiwania pozostawionych w pojeździe rzeczy i w razie ich odnalezienia o zabezpieczenie ich.  Starsza pani  została ze strażnikami do czasu otrzymania informacji zwrotnej od ZDiTM. Po chwili ustalono, że torebka została znaleziona,  a za kilkanaście minut kierowca będzie wracał tą samą trasą. Kobieta odebrała torebkę z całą zawartością bezpośrednio od kierowcy. Szczęście i radość w oczach staruszki- bezcenne.

Po zakończeniu uroczystości strażnicy udali się  w celu realizacji kolejnych zadań zleconych przez dyżurnego operatora. Te jednak nie były już tak spektakularne, ot zwykła strażnicza rzeczywistość.