Straż Miejska w Szczecinie
AKTUALNOŚCI
Śmierć dzikich wysypisk?Śmierć dzikich wysypisk?
Nowa ustawa śmieciowa, która obowiązuje od 1 lipca tego roku, dotyczy tylko odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkanych. A to oznacza, że firmy usługowe, produkcyjne, a także różne instytucje pozbywają się swoich odpadów tak jak w latach poprzednich. Jednym z efektów działania nowej ustawy miała być likwidacja dzikich wysypisk, które przez lata były plagą nie do zatrzymania. Ci, którzy nie mieli podpisanych umów z firmami wywozowymi, pozbywali się swoich odpadów nielegalnie, wyrzucając je na przykład do podmiejskich albo nawet miejskich lasów, do przydrożnych rowów, a także na tereny, które można nazwać nieużytkami.
W Szczecinie, a szczególnie na jego peryferiach, dzikich wysypisk nie brakowało. Gdy udało się zlikwidować jedne, pojawiały się kolejne. I tak dookoła Wojtek… A jak to wygląda dzisiaj? – Nigdy nie prowadziliśmy ewidencji dzikich wysypisk, dlatego trudno odpowiedzieć na takie pytanie. Łatwiej byłoby, gdybyśmy nowym systemem odbioru odpadów obejmowali także nieruchomości niezamieszkane, bo wtedy wszystko mielibyśmy pod kontrolą – mówi Paweł Adamczyk, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Szczecinie.
– Z naszych informacji i obserwacji wynika, że dzikich wysypisk na terenie Szczecina nie przybywa. Co prawda odkrywamy ciągle kolejne miejsca, gdzie znajdują się śmieci, ale po ich wyglądzie można wnioskować, że były wyrzucone nawet w latach ubiegłych. Ta niechlubna tendencja raczej osłabła – podkreśla Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Szczecinie. Wygląda więc na to, że nowy system odbioru odpadów komunalnych zahamował proces nielegalnego pozbywania się odpadów. Pewnie nie do końca, ale jednak. Pomaga w tym rzecz jasna ekonomia. Ci, którzy do tej pory pozbywali się nielegalnie swoich odpadów, muszą teraz płacić za ich wywożenie i dzisiaj im się to po prostu nie opłaca. Mogą się jeszcze zdarzać takie przypadki jak np. wyrzucanie odpadów z domów letniskowych, ale to naprawdę margines.
Źródło: Kurier Szczeciński, str.24, z dn.20.11.2013r.