Straż Miejska w Szczecinie
AKTUALNOŚCI
Pozostawianie psa w auciePozostawianie psa w aucie
W okresie letnim przede wszystkim pod centrami handlowymi i sklepami natknąć można się na auto, w którym nieodpowiedzialny właściciel zamknął zwierzę. Można mówić o szczęściu, jeżeli auto pozostawione zostało w cieniu, a temperatura na dworze nie jest bardzo wysoka. Jeżeli natomiast zwierzę zamknięte jest w pojeździe, a na zewnątrz panuje wysoka temperatura, to takie zachowanie właściciela należy uznać za kompletnie nieodpowiedzialne. Ponadto, co warto podkreślić, zachowanie to jest przestępstwem. Gdy temperatura na zewnątrz sięga 30 stopni Celsjusza, temperatura wewnątrz pojazdu pozostawionego na słońcu wzrosnąć może nawet do 100 stopni Celsjusza, co dla pozostawionego w nim zwierzęcia może oznaczać śmierć w męczarniach.
Otwarte okno, miska z wodą…
Wielu właścicieli lub opiekunów pozostawiających swoje psy w trakcie upałów w autach, tłumaczy się tym, że przecież tylko na chwilę weszli do marketu, a w aucie zostawili uchylone okno i miskę z wodą.Takie wytłumaczenie nie jest jakąkolwiek okolicznością łagodzącą, albowiem wystarczy, aby auto pozostawić przez kilka minut w słońcu, aby temperatura w jego wewnątrz zagrażała zdrowiu i życiu zwierzęcia. Pozostawienie uchylonego okna jak również wstawienie miski z wodą w niczym nie pomoże. Wewnątrz samochodu nie ma cyrkulacji powietrza, która umożliwiałaby zwierzęciu swobodne oddychanie, w związku z czym zwierze zamknięte w takim pojeździe zaczyna się dusić. Miska z wodą nie umożliwi psu oddychania, może ona zapobiec jedynie odwodnieniu, o ile zwierzę będzie chciało pić ciepłą wodę.W tym miejscu należy nadmienić – pies nie posiada gruczołów potowych tak jak człowiek. Nadmiar ciepła z organizmu wydalić może jedynie poprzez ziajanie i poduszki łap.
Jak reagować?
Wiele osób spotykających zwierzę zamknięte w aucie staje przed dylematem, co mają w takiej sytuacji zrobić. Oczywiście wiele zależy od konkretnych okoliczności występujących w danej sytuacji.Jeżeli zwierzę, które zostało pozostawione w pojeździe w trakcie upału, nie wykazuje żadnych niepokojących objawów to poczekajmy 5 minut na przybycie jego właściciela. MO W tym miejscu należy nadmienić – pies nie posiada gruczołów potowych tak jak człowiek. Nadmiar ciepła z organizmu wydalić może jedynie poprzez ziajanie i poduszki łap. Jak reagować? Wiele osób spotykających zwierzę zamknięte w aucie staje przed dylematem, co mają w takiej sytuacji zrobić. Oczywiście wiele zależy od konkretnych okoliczności występujących w danej sytuacji.
Jeżeli zwierzę, które zostało pozostawione w pojeździe w trakcie upału, nie wykazuje żadnych niepokojących objawów to poczekajmy 5 minut na przybycie jego właściciela. Może faktycznie wyszedł on tylko na chwilę do kiosku. Jeśli jednak po 5 minutach nikt się nie pojawi to bez wahania wezwijmy Policję lub straż miejską. To, o czym należy wiedzieć to, że Policja nie ma prawa odmówić nam przyjęcia zgłoszenia i przysłania patrolu (podobnie jak straż miejska).
Jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy udokumentujmy pozostawienie zwierzęcia w samochodzie, poprzez obfotografowanie auta i pozostawionego w nim zwierzęcia (tak, aby na zdjęciach było widać zwierzę, a także, aby na którymś ze zdjęć było widać całe auto i jego tablice rejestracyjne). Zdjęcia mogą być wykonane nawet telefonem komórkowym. W przypadku, gdy nie mamy możliwości zrobienia zdjęć lub nagrania zwierzęcia i pojazdu, to spiszmy numery rejestracyjne pojazdu i poszukajmy świadków, którzy zechcą potwierdzić, przed Policją oraz innymi organami, że zwierzę przebywało w aucie.
Gdy policjanci (lub strażnicy miejscy) zjawią się na miejscu przede wszystkim powiedzmy im jak wygląda sytuacja. Przypomnijmy, że zamknięcie psa w aucie w trakcie upału jest przestępstwem. Ponadto spiszmy dane funkcjonariuszy (nazwisko, numer służbowy, komendę, w której pełnią służbę), które mogą nam się przydać, jeżeli stwierdzimy, że policjanci lub strażnicy miejscy w sposób lekceważący lub nieprofesjonalny podeszli do interwencji. Ww. służby po przyjeździe na miejsce powinny w pierwszej kolejności ocenić stan zwierzęcia. Jeżeli stwierdzą, iż jego zdrowiu lub życiu nie zagraża niebezpieczeństwo to nie znaczy, że mają oni odpuścić interwencję. Także w takim przypadku powinni podjąć czynności zmierzające do ustalenia personaliów właściciela i wezwania go na miejsce celem wypuszczenia zwierzęcia z auta.
Natomiast w przypadku, gdy funkcjonariusze stwierdzą, że zdrowie lub życie zwierzęcia jest zagrożone, a wezwanie właściciela jest niemożliwe lub utrudnione w takim stopniu, że czas, w jakim może on zjawić się na miejscu mógłby negatywnie wpłynąć na zdrowie lub życie zwierzęcia) to mają oni prawo podjąć decyzję o natychmiastowym wyzwoleniu zwierzęcia z pojazdu poprzez awaryjne otwarcie drzwi lub wybicie szyby. Należy pamiętać, aby niezależnie od decyzji podjętej przez policjantów bądź strażników miejskich, pozostać na miejscu do czasu rozwiązania sprawy. Nasza obecność (połączona z wcześniejszym spisaniem danych funkcjonariuszy) z pewnością będzie działała na nich w sposób motywujący.
Warto również podkreślić, że jeżeli będąc na miejscu widzimy, iż stan zwierzęcia się pogarsza a funkcjonariusze nie podejmują działań zmierzających do wyciągnięcia psa z pojazdu cały czas oczekując na właściciela powinniśmy nalegać na to, aby niezwłocznie podjęli stosowne działania. W każdym przypadku warto jest również skontaktować się z organizacją prozwierzęcą.
Stan wyższej konieczności
Może się zdarzyć także taka sytuacja, w której będziemy widzieli, że życie zwierzęcia znajdującego się w aucie jest zagrożone, bowiem np. zwierzę dostało drgawek, ma płytki oddech, wymioty, biegunkę albo nie reaguje na żadne bodźce. W tak skrajnych przypadkach również należy niezwłocznie powiadomić Policję lub straż miejską. Może się jednak okazać, że czekanie na ich przyjazd będzie zbyt długie i zwierzę może w tym czasie umrzeć. Jeżeli stwierdzimy taki przypadek to istnieje możliwość wybicia szyby celem ratowania zwierzęcia. Zachowanie takie jest działaniem w stanie wyższej konieczności. Warunek by doszło do stanu wyższej konieczności – czyli do kontratypu wyłączającego bezprawność działania, jest to aby wartość dobra poświęconego (w tym przypadku szyby samochodu) była mniejsza, równa lub większa (lecz nie o wiele większa) niż dobro ratowane (czyli w ww. przypadku życie zwierzęcia).
Oprócz tego zagrożenie grożące dobru prawnemu (zwierzęciu) musi być bezpośrednie. Należy więc dostrzec, że nie można korzystać ze stanu wyższej konieczności w każdym przypadku, gdy zwierzę pozostawione jest w samochodzie. W mojej ocenie, aby kontratyp taki mógł zaistnieć konieczne jest to aby życie zwierzęcia było bezpośrednio zagrożone czyli aby zwierzę wykonywało wskazane wcześniej cechy takie jak np. drgawki, biegunka, wymioty, śpiączka, brak reakcji na bodźce. Oczywiście nie ma możliwości wycenienia zwierzęcia, nie mniej bez wątpienia życie zwierzęcia powinno być postrzegane, jako dobro o wartości wyższej niż stłuczona, w celu wydostania zwierzęcia z pojazdu, szyba.Przy działaniu w stanie wyższej konieczności należy pamiętać również o tym, aby po wydostaniu zwierzęcia z auta niezwłocznie przetransportować je do lekarza weterynarii. Ten powinien ocenić stan zdrowia zwierzęcia i wydać na ten temat opinie, która będzie mogła stanowić następnie dowód w sprawie o przestępstwo (znęcania się nad zwierzęciem).
Reasumując należy stwierdzić, że ze stanu wyższej konieczności można korzystać tylko w przypadkach faktycznie niecierpiących zwłoki.
Odpowiedzialność za pozostawienie psa w samochodzie…
Jak już wyżej wspomniałem pozostawienie zwierzęcia w samochodzie w trakcie upału jest przestępstwem znęcania się nad zwierzęciem.
Osoba, która dopuszcza się takiego czynu musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Za znęcanie się nad zwierzęciem zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt (art. 35 ust. 1a) grozi kara grzywny, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności do lat 2. W art. 6 ust. 2 czytamy, że przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpienia, a w szczególności: […], 17) wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego zdrowiu lub życiu. Niewątpliwie pozostawienie zwierzęcia w samochodzie, gdy na dworze jest wysoka temperatura powoduje u niego cierpienie. Ponadto czyn taki jest wystawieniem zwierzęcia domowego na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego zdrowiu lub życiu – a tym samym jest przestępstwem.
Warto podkreślić, że zwierzę, nad którym ktoś się znęca podlega odbiorowi od dotychczasowego właściciela na podstawie decyzji administracyjnej wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, jeżeli jednak przypadek jest niecierpiący zwłoki to decyzję o odbiorze zwierzęcia podjąć może policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji prozwierzęcej.Mówiąc o odpowiedzialności sprawcy należy dodać, że w przypadku uznania go przez Sąd za winnego popełnienia wskazanego wcześniej przestępstwa (znęcania się nad zwierzęciem), sąd obok kary może również orzec środek karny w postaci np. nawiązki na cel społeczny, związany z ochroną zwierząt w wysokości od 500 do 100 000 zł.
Źródło:www.epiotrkow.pl z dn.06.08.2013r.
Autor: Patryk Łuczyński
Aktywista ruchu ochrony zwierząt .Pełnomocnik Fundacji „Lex Nova”