Straż Miejska w Szczecinie

Od połowy maja na osiedlach można wyznaczać strefy ruchu. Złamanie tam przepisów o ruchu drogowym może się skończyć teraz mandatem – zarówno dla kierowców, jak i rowerzystów czy motocyklistów. W Szczecinie nikt jednak nie prowadzi osobnych statystyk wykroczeń na takich obszarach. Inna rzecz, że w mieście oznaczone przez zarządców nieruchomości strefy ruchu można policzyć na palcach jednej ręki.

Do 14 maja br. można było karać kierowcę na drodze wewnętrznej tylko wtedy, gdy nie przestrzegał znaków drogowych, czyli parkował np. pod znakiem zakazu postoju. Jeśli łamał przepisy, które nie wynikają ze znaków, to nawet policjanci nie mogli nic zrobić. Bezkarna była więc w takich sytuacjach np. jazda po osiedlach bez zapiętych pasów, przy wyłączonych światłach, czy rozmowa za kółkiem przez telefon komórkowy bez zestawu głośnomówiącego. Teraz obowiązują dwa rozporządzenia, które pozwalają właścicielom dróg wewnętrznych ustawiać na nich znaki z napisem „Strefa ruchu”. Policjanci i strażnicy miejscy mogą wówczas ukarać kierującego autem za każde złamanie przepisów ruchu drogowego, a nie tylko za nieprzestrzeganie znaków, czyli tak samo jak na drodze publicznej.

Na oznakowanych obszarach możliwe jest także karanie rowerzystów i motocyklistów, chociażby za jazdę środkiem ulicy bądź kierowanie nimi „bez trzymanki”. Wjazd do strefy ruchu musi być opatrzony nowym znakiem D-52. To biała tablica z napisem „Strefa ruchu” oraz symbolem samochodu. Koniec takiego obszaru sygnalizuje znak D-53, graficznie identyczny, ale z czerwoną linią po przekątnej. – Nie prowadzimy osobnych statystyk dotyczących liczby i rodzaju wykroczeń, popełnianych w takich strefach ruchu – poinformowała Magdalena Woźniak, kierownik referatu komunikacji społecznej Straży Miejskiej w Szczecinie.

Na razie w Szczecinie za ustanawianie takich stref ruchu wokół sklepów zabrały się sieci handlowe, m.in. Lidl i Media Markt. Na drogach dojazdowych do swoich bloków na prawobrzeżu zaczęła też stosować to rozwiązanie Spółdzielnia Mieszkaniowa „Dąb”. Takie specjalne strefy wyznaczone są w kilku miejscach na osiedlu Bukowym.

Źródło: Kurier Szczeciński, str. 3, z dn.28.07.2011 r.