Straż Miejska w Szczecinie

Nikt nie potrafi wskazać jednoznacznej przyczyny, dlaczego w ostatnich dniach na os. Bukowym i w Śródmieściu coraz częściej są znajdowane półprzytomne nietoperze. To szczególne ssaki, które na zimę zapadają w stan hibernacji. Zatem znalezienie tego zwierzęcia akurat teraz to nie jest zwykła rzecz. Według Joanny Wojtach ze straży miejskiej, od ub. środy można mówić już o fali zgłoszeń dotyczących nietoperzy.

- Dość nietypowe sygnały, jak na naszą służbę. Choćby dzisiaj: zgłoszenie o nietoperzu leżącym na ul. Kolumba, kolejne z al. Niepodległości, gdzie pan przez dwa dni opiekował się znalezionym tam borowcem wielkim. Straż miejska informacje o przebudzonych nietoperzach przekazuje miejskiemu łowczemu. – Od grudnia miałem już kilkadziesiąt zgłoszeń. Głównie z os. Bukowego, a w centrum z pl. Lotników i rejonu hotelu „Neptun” – przyznaje Ryszard Czeraszkiewicz, miejski łowczy. Niezależnie od miejskich służb również Fundacja „Ratujmy Ptaki” odbiera nietoperze od przypadkowych znalazców. – Ostatnio trafiło do nas 12 sztuk, a wśród nich karliki malutkie, borowce wielkie, mroczki posrebrzane i rzadko u nas zimą spotykane mroczki pozłociste. Opiekowałam się też karlikiem większym, a to prawdziwy ewenement. Sprawdzałam u specjalistów na Śląsku, a ci potwierdzili, że był to tej zimy trzeci przypadek odnalezienia nietoperza tego gatunku w naszym kraju – mówi Zofia Brzozowska z tejże fundacji. (...)

Specjaliści radzą, by znalezionego na ulicy nietoperza mimo wszystko nie pozostawiać bez pomocy. Najlepiej zabrać go do domu, włożyć do pudełka wyłożonego bibułą lub papierowymi ręcznikami, a obok umieścić zakrętkę od słoika wypełnioną bieżącą wodą o temperaturze pokojowej lub chłodniejszą. Potem należy sygnał o nietypowym znalezisku przekazać straży miejskiej (986 lub 19656) lub wolontariuszom „Salamandry” i „Mopka” (796 121 769 lub uczelniany numer 91 44 96 374). Odbiór „włochatego fruwaka” zwykle jest zlecany miejskiemu łowczemu. (...)

Na podst. "Kurier Szczeciński" z dn. 29.01.2009 r.