AKTUALNOŚCI

Ile kosztuje atak na strażnika miejskiego? 2 tys. zł grzywny i koszty sądoweIle kosztuje atak na strażnika miejskiego? 2 tys. zł grzywny i koszty sądowe

Kopnął strażnika w brzuch, a potem naubliżał mu. Teraz dostał grzywnę, ale chce się odwołać. Zapadł wyrok przed sądem rejonowym.

- Będę odwoływał się, bo nie czuję się winny - powiedział chwilę po ogłoszeniu wyroku Andrzej W., skazany za znieważenie i naruszenie nietykalności strażnika miejskiego. Jego obrońca domagał się uniewinnienia i wskazywał na niekaralność klienta. Sąd w uzasadnieniu wyroku nie dał wiary zeznaniom skazanego. Oparł się na zeznaniach pokrzywdzonego i świadków, szczególnie sąsiada. Według sądu przynajmniej jeden cios trafił w brzuch strażnika. Miały o tym świadczyć ślady na koszulce i spodniach zaatakowanego, a przede wszystkim ślady po uderzeniu na brzuchu, co wykazały oględziny lekarskie, kilka godzin po zdarzeniu. Na niekorzyść Andrzeja W. przemawia jeszcze jeden fakt. W chwili zdarzenia był pijany. Po badaniu alkomatem okazało się, że było 1,7 promila alkoholu we krwi. Jak to określił sąd, nie było to spowodowane wypiciem trzech piw do kolacji.

A co wywołało taki wybuch agresji? Mężczyznę zdenerwował brak reakcji strażników miejskich na zgłaszane przez niego skargi. (...)

Źródło: gs24.pl z dn.12.02.2015r.