AKTUALNOŚCI

Droga błędu nie wybaczaDroga błędu nie wybacza

Rozmowa z podinsp. Grzegorzem Sudakowem, naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie

- Dziwi się pan czasami kierowcom, którzy nie stosują się do przepisów czy nic już nie jest pana w stanie zdziwić?

- Nie dziwi mnie fakt popełniania wykroczeń. Na nieodpowiedzialnych kierowców nie ma bowiem bata i oni doskonale o tym wiedzą. Kary są zdecydowanie za niskie, nie ma np. możliwości zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie prędkości, co stosuje się w innych krajach. Łatwo też uniknąć punktów karnych, przepisy są bowiem nieprecyzyjne. Gdy jest zdjęcie zrobione z fotoradaru, nie wskazuje się, kto prowadził... Poza tym u nas o tym, że jest ustawiony fotoradar trzeba poinformować, co niektórzy interpretują w ten sposób, że zgodnie z kodeksem należy jeździć tylko na wyznaczonych odcinkach. W Niemczech fotoradary specjalnie się maskuje.


To, że jest u nas tak dużo wypadków to również kwestia infrastruktury. Większość naszych dróg nie wybacza błędów - nie ma barier energochłonnych, jest za to mnóstwo drzew, popękane, dziurawe jezdnie.
- Nie da się ukryć - kultura polskich kierowców nie jest zbyt wysoka...
- Co ciekawe, za granicą mamy bardzo dobrą opinię. Koledzy z Niemiec dziwią się zawsze, gdy opowiadam o tym, co się dzieje. U naszych zachodnich sąsiadów jeździmy dużo spokojniej, nie przekraczamy prędkości, nie wjeżdżamy na czerwonym świetle.
- Główne grzechy?
- Duże, autostradowe prędkości w mieście - ulicą Przyjaciół Żołnierza czy aleją Wojska Polskiego niektórzy gnają i 140 km na godzinę. Do tego ignorowanie pieszych, nie zwalnia się przed przejściem, czasami nawet wjeżdża na czerwonym świetle, tymczasem większość wypadków śmiertelnych to potrącenia. I alkohol nim siądzie się za kółkiem - im więcej osób kontrolujemy, tym więcej nietrzeźwych kierowców zatrzymujemy.

* Według statystyk Komisji Europejskiej z 2011 r. na polskich drogach jest najniebezpieczniej w całej Unii - na milion mieszkańców ginie u nas aż 109 osób. Dla porównania: w Wielkiej Brytanii - 32, w Holandii i Szwecji - 33, a w Danii - 40. 25 lipca wspominany jest św. Krzysztof - patron kierowców, od sześciu lat obchodzony jest Dzień Bezpiecznego Kierowcy.

Źródło: Kurier Szczeciński, str.3, z dn.25.07.2012 r.