Straż Miejska w Szczecinie

Miasto po raz kolejny przedłużyło ultimatum w sprawie podwórek. Wspólnoty, które nie przejmą ich do końca kwietnia, będą musiały płacić za grunt, na którym stoją ich śmietniki.

Około 600 wspólnot w Szczecinie oficjalnie nie ma podwórek. To efekt nieprzemyślanej operacji tworzenia wspólnot w latach 90-tych. Do wspólnot należą budynki-podwórko i tereny przyległe (często brzydkie, betonowe, zaniedbane) są w większości gminne. Wspólnoty nic za nie nie płacą. Miasto chce przekazać im te grunty (bezpłatnie) po to, by przerzucić też koszty utrzymania. Ale wspólnoty nie palą się do tego. Gmina zatem informuje, że w przypadku kiedy wspólnota nie przejmie podwórka zaczną być naliczane opłaty za dzierżawę terenu, na którym stoją ich kubły na śmieci. W kwietniu Prezydent ogłosił nawet cennik: za pojemnik zajmujący nie więcej niż 0,3 m kw - 100 złotych, kubeł od 0,3 do 1,5 m kw - 200 złotych, a od 1,5 do 5 m kw - 500 złotych. Miesięczny koszt utrzymania śmietnikowego parawanu to kolejne 500 zł. Dla 50-osobowej wsólnoty oznaczałoby to rocznie wydatek ok. 170 złotych.

W maju ub. r. ZBiLK wysłał w tej sprawie listy do wszystkich szczecińskich zarządców. Przekaz był jasny: albo wspólnoty podpiszą porozumienie o przejęciu terenu, albo od października zaczną płacić za grunt zajęty pod pojemniki na śmieci. - Nie przyniosło to spodziewanych efektów (...) porozumienie z miastem podpisało zaledwie 74 wspólnoty. W Szczecinie mamy 1734 wspólnoty mieszkaniowe, z czego 600 ma wykupione podwórka, 534 podpisały porozumienia o dzierżawie, 600 nadal udaje, że nia ma podwórek. Niedługo rozpoczną się coroczne zebrania wspólnot, tam gdzie nie ma porozumień będą pracownicy ZBiLK i po raz ostatni poinformują o naszym stanowisku - informuje Szymon Dominiak-Górski, rzecznik ZBiLK.

Co z tymi, którzy sie nie ugną? Miasto daje sobie i zarządcom czas do końca kwietnia. Po tym czasie straż miejska i ZBiLK zaczną egzekwować opłaty za bezumowną dzierżawę gruntu pod kubły.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin, str. 4, z dn. 26.01.2011 r.

Tak wygląda przykładowe podwórko w Szczecinie, które przeszło rewitalizację w ramach programu "Zielone podwórka", kolejnym etapie po przejęciu podwórka od Gminy (przyp. Rzecznik SM Szczecin).