Przejdź do treści

500 złotych mandatu i 10 punktów karnych otrzyma kierowca BMW, który wczoraj krótko po godzinie 7 przy ulicy Rymarskiej w Szczecinie pędził jak szalony. Na dozwolonej czterdziestce jechał niemalże 140 km/h.

- Pieszy, który mógłby zostać potrącony przy takiej prędkości niema zupełnie żadnych szans na przeżycie- mówi Joanna Wojtach ze szczecińskiej straży miejskiej.

- Niektórych kierowców ponosi ułańska fantazja. Rozumiemy, że ktoś ma dobry samochód i chce go sprawdzić, ale nie w miejscach gdzie jest uzasadnione ograniczenie prędkości.

Źródło: Głos Szczeciński, www.gs.24.pl z dn.23.09.2010 r.

rekordzista.jpg