Od kilku dni strażnicy miejscy znów wsiedli na rowery, aby patrolować nasze miasto. Na razie uruchomiono jeden patrol rowerowy na Oddziale Prawobrzeże.

Ciągle doskwierające braki kadrowe w Straży Miejskiej spowodowały, iż przez kilka sezonów rowerowe załogi zawiesiły swoje działania. Jeszcze kilka lat temu kilka mieszanych par rowerowych ( strażnik-policjant) patrolowało Szczecin. Teraz powoli wracamy do tej formuły, lecz na razie w okrojonym( i tylko strażniczym) składzie. Niewykluczone ,iż takich patroli będzie więcej…

Zadania patrolu rowerowego:

1.działania ukierunkowane na eliminowanie zdarzeń z udziałem rowerzystów oraz reagowanie na wykroczenia przez nich popełniane

2. kontrole przejść dla pieszych i eliminowaniu zdarzeń z ich udziałem oraz reagowanie na popełniane wykroczenia ( m.in. przechodzenie pieszych w miejscach do tego niewyznaczonych)

3. działania w zakresie monitorowania i identyfikacji miejsc niebezpiecznych dla odbywającego się ruchu rowerowego ,kontrolowanie dróg i ścieżek przeznaczonych dla rowerów pod kątem ich oznakowania, eliminowanie nieprawidłowego parkowania pojazdów ( m.in. na drogach dla rowerzystów)

4. kontrole miejsc rekreacyjnych w prawobrzeżnej części miasta: skwery, parki, tereny zielone pod kątem spożywania alkoholu w tych miejscach, stanu czystości i porządku.

Już pierwsze dwa dni patrolowania takich miejsc przez rowerowy patrol strażników miejskich przyniósł wymierne rezultaty, niestety zakończone wystawieniem kilkunastu mandatów. Strażnicy przerywali bowiem biesiady alkoholowe w parku, uniemożliwiali przebieganie przez jezdnie z ominięciem przejścia dla pieszych i niebezpiecznym manewrem wtargnięcia prawie wprost pod koła jadących pojazdów. Największe zaskoczenie wśród tych, którzy popełnili takie wykroczenie budził fakt, że strażnicy zjawiali się „nagle i znikąd”. Strażnicy dziennie przejeżdżają na rowerach około 50 kilometrów.