Działania profilaktyczne

Gołąb " na gigancie" wpadł w ręce strażniczek miejskichGołąb " na gigancie" wpadł w ręce strażniczek miejskich

W czasie wakacji nie tylko młodzi ludzie porzucają domowe pielesze i udają się na tzw.gigant. Wczorajsza interwencja dotyczyła uciekiniera z rodziny gołębi.

 Wczoraj, około godziny 12.00 do strażniczki szkolnej z Referatu Profilaktyki ze szkoły Podstawowej nr 35 przy ulicy Świętoborzyców zadzwoniła  kierowniczka administracyjna tej placówki. Okazało się ,że podczas prac porządkowych pracownicy znaleźli rannego gołębia i nie wiedzą, co z nim zrobić.

Już od 15 lat strażniczki miejskie tzw. szkolne współpracują z tą placówka prowadząc zajęcia profilaktyczne dla uczniów szkoły podstawowej ( wcześniej także w gimnazjum).Ze względu na panującą ciągle epidemię koronawirusa zajęcia w szkole nie odbywały się w czasie największych obostrzeń epidemicznych, ale kontakt z dyrekcją i pedagogami tej placówki ciągle jest zachowany. Obecnie strażniczki prowadzą kontrole wokół placówek oświatowych, w których zorganizowany jest wypoczynek i zajęcia wakacyjne  dla dzieci i młodzieży, sprawdzając m.in. porządek komunikacyjny, czystość wokół obiektów.

Ta sprawa nie była zatem typowa, ale strażniczki udały się do szkoły i odebrały ptaka umieszczonego w kartonowym pudełku. Gołąb był zaobrączkowany, pochodził zatem prawdopodobnie z hodowli. Po dokładnym obejrzeniu ptaka i konsultacji ze znawcą ras gołębich okazało się ,że jest gołąb rasy sroka łowicka. Jest to rasa bardzo popularna wśród hodowców. Sroka łowicka znana jest także pod nazwą Polski Długodzioby Lotny. Ptaki tej rasy hodowane są na terenach Mazowsza. Skąd zatem na Pomorzu ? w naszym mieście? Czy też znalazł się na wakacyjnym „gigancie”?

 

Strażniczki przewiozły rannego ptaka do Fundacji Dzikich Zwierząt, tam pod  troskliwym okiem specjalistów będzie dochodził do siebie. Na podstawie obrączki , którą ma na łapce być może uda się ustalić właściciela uciekiniera.