Piszą o nas

Wielki sopel na ul. Felczaka zniknął po naszej interwencjiWielki sopel na ul. Felczaka zniknął po naszej interwencji

O spawie poinformował nas Internauta wysyłając maila na adres alarm@gs24.pl. Z jednego budynków na ul. Felczaka zwisał niebezpieczny ponad metrowy sopel lodu. O sprawie Internauta powiadomił w sobotnie przedpołudnie Straż Miejską. Do naszej redakcji mail przyszedł dziś rano. - Sopel do chwili obecnej wisi a teren nie jest w żaden sposób zabezpieczony. budynek jest 5-cio piętrowy więc zagrożenie jest duże. - czytamy w mailu.

Skontaktowaliśmy się z dyżurnym straży miejskiej, który potwierdził, że takie zgłoszenie miało miejsce. Interwencja polegała na skontaktowaniu się z zarządcą budynku, AGBiL-em i zobowiązaniu go do usunięcia niebezpiecznego lodu. - Oczywiście, skoro sopel nie został usunięty będziemy dalej interweniować u zarządcy budynku - usłyszeliśmy od dyżurnego. I faktycznie. Niedługo po publikacji otrzymaliśmy kolejne maile. Najpierw na miejscu pojawił się patrol straży miejskiej, który pilnował miejsca i zabronił przejścia pod soplem. Później pojawiły się służby. - I po krzyku. Od 10 minut służby czyszczą cała rynnę. - napisała pani Aleksandra.

Źródło; www.gs24.pl z dn.24.03.2013r.