Piszą o nas

Ochroniarze na cmentarzu przeszukują samochody. "To ma wyeliminować kradzieże"Ochroniarze na cmentarzu przeszukują samochody. "To ma wyeliminować kradzieże"

Czytelnika oburzyła kontrola samochodu przeprowadzona przez ochroniarza przy Cmentarzu Centralnym. Zakład Usług Komunalnych tłumaczy: to ma wyeliminować kradzieże. – Wyjeżdżając samochodem z cmentarza centralnego w Szczecinie byłem uczestnikiem akcji „Przeszukamy twój samochód” – mówi pan Bogusław. –Firma ochroniarska Polis Security przeszukiwała, bez podania powodu, bagażniki wszystkich wyjeżdżających samochodów nie bacząc na protesty kierujących. W ten sposób jawnie łamiąc prawo, na przykład artykuł 50 Konstytucji RP. Pan Bogusław ma na myśli to, że przeszukanie pojazdu może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony.

Zakład Usług Komunalnych potwierdza zdarzenie i tłumaczy się z działań ochroniarzy. – Od czasów nasilenia kradzieży, ochroniarze sprawdzają bagażniki wyjeżdżających aut – wyjaśnia Andrzej Kus, rzecznik ZUK. – To nie jest przeszukiwanie, ochroniarze zaglądają tylko do bagażnika. W regulaminie jest zapis, że mają do tego prawo. Przeważnie spotykamy się ze zrozumieniem. Do tej pory nie udało się jednak złapać nikogo, kto przywłaszczyłby sobie przedmiot z cmentarza.

ZUK robiąc takie kontrole powołuje się na zapisy regulaminu nekropolii, z których wynika, że firma zajmująca się ochroną cmentarza upoważniona jest do kontrolowania zgodnie z obowiązującymi przepisami takich pojazdów. Dotyczy to samochodów wjeżdżających, wyjeżdżających, wwożących i wywożących ładunki oraz aut podmiotów wykonujących prace na terenie cmentarza. Niedawno na naszych łamach pisaliśmy o kradzieży mosiężnych liter z grobów. – Po raz kolejny ktoś powyrywał litery i ozdobną różę z mosiądzu – żaliła się Barbara Rynkiewicz, nasza czytelniczka. – Dwa lata temu było podobnie. Zaczynam podejrzewać, że te kradzieże są na zamówienie, bo przecież litery są lekkie. W skupie złomu niewiele się za nie dostanie. Byliśmy z panią Barbarą na zdewastowanych grobach. Jest ich przynajmniej kilkanaście. Kobieta zastanawiała się nad tym, jak na przyszłość zapobiec takim zdarzeniom. – Po prostu litery będą namalowane, inaczej się nie da – mówi nasza Czytelniczka.


Co w sprawie walki z wandalami robi Zakład Usług Komunalnych?

– Apelujemy do mieszkańców, by zgłaszali ochronie każde podejrzane zachowanie – mówi Andrzej Kus, rzecznik ZUK w Szczecinie. – Można dzwonić na dyżurkę pod numer 91 464 79 97. Teren cmentarza jest monitorowany stacjonarnymi kamerami. Przez 24 godziny na dobę patrolują go ochroniarze. ZUK wraz z dyrekcją straży miejskiej porozumiała się także w kwestii zwiększenia liczby patroli straży miejskiej na terenie ponad 170-hektarowej nekropolii. Jak zapewnia straż miejska, patrole zmotoryzowane, jak i piesze mogą pojawiać się nawet kilka razy na dobę również popołudniami i wieczorami.– Zdajemy sobie sprawę, że trudno złapać kogoś na gorącym uczynku na tak dużym obszarze. Z naszej strony to doraźna pomoc, główny ciężar spoczywa na ochronie – twierdzi straż miejska. Przypomnimy, że Cmentarz Centralny zajmuje powierzchnię ponad 170 hektarów. Na jego terenie znajduje się ponad 170 tysięcy grobów.


Administracja cmentarza zapowiada, że akcja kontroli pojazdów będzie nadal prowadzona. Ma to przeciwdziałać fali kradzieży z terenu nekropolii.

Źródło: Głos Szczeciński, Moje Miasto Szczecin, z dn.24.04.2014r.