AKTUALNOŚCI

Szczecinianie wypalają trawy - grozi za to kara do 5 tys. złSzczecinianie wypalają trawy - grozi za to kara do 5 tys. zł

Na dworze już prawie wiosna. Nie tylko temperatura skoczyła w górę, ale także zagrożenie pożarami. Mimo surowych kar, problem wypalania traw powraca do nas, co roku.

Dziennie otrzymujemy około 100 telefonów o wypalaniu traw z całego województwa – informuje sekc. Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP. - Trudno wskazać miejsca, które mogą być mniej lub bardziej zagrożone. Od tygodnia jest to zjawisko na bardzo dużą skalę.

Większość z tych pożarów wywołują ludzie. Wiele osób nadal jest przekonana, że jest to najlepszy sposób na pozbycie się chwastów. Ogień jednak wyjaławia glebę i niszczy ekosystem. Każdy pożar nieużytków oznacza także śmierć ptactwa, innych zwierząt. Ponad to jest to niebezpieczna praktyka, ogień rozprzestrzenia się szybko i może zająć znajdujące się w pobliżu lasy czy też zabudowania. Pojawia się także zagrożenie, że unoszący się siwy dym może znacznie ograniczyć widoczność na jezdni i doprowadzić do wypadku samochodowego. - W ciągu 24 godzinnej służby nie ma sytuacji, żeby jednostka straży nie wyjechała do pożaru traw – dodaje sekc. Tomasz Kubiak.

Wypalanie traw jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 tysięcy zł. Jeśli pożar zagrozi ludziom, sprawa może trafić do sądu. Rolnik, który wypala trawy może także utracić unijne dopłaty.

Źródło: www.mmszczecin.pl z dn.19.03.2015r.