AKTUALNOŚCI

Strażnicy uratowali kota i porzuconego psaStrażnicy uratowali kota i porzuconego psa

Niewielki dachowiec wszedł do nadkola auta osobowego przy ul. Mazowieckiej. Po długiej akcji strażnikom wraz z hyclem udało się wydostać zwierzę, które nieźle się poturbowało. Ostatecznie weterynarz stwierdził, że kot miał złamane dwie łapki. Później na Niemierzyńskiej przy skwerku ktoś przywiązał psa do drzewa.Była to szczenna suka..

.- Jeśli chodzi o kota to przyznam, że była to naprawdę niezła akcja. Dopiero po rozkręceniu zderzaka udało się wydostać zwierzę. Wcześniej strażnicy próbowali wyjąć kota kładąc się pod pojazdem – tłumaczy Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej. - Kilka godzin później dostaliśmy zgłoszenie, że na ul. Niemierzyńskiej ktoś porzucił dorodnego psa. Suczka była w zaawansowanej ciąży ( przyp. Rzecznik SM). Osoby, które mogą znać właściciela proszone są o kontakt ze strażnikami.

Źródło: www.gs24.pl, z dn.08.11.2011r.