AKTUALNOŚCI

Obława na królikaObława na królika

Niecodzienne zdarzenie miało miejsce dzisiaj na osiedlu Kormoranów. W godzinach porannych, około godz. 7 rano, strażnicy miejscy patrolujący dzielnice północne Szczecina ujrzeli na jezdni kicającego zwierzaka. Był to szary króliczek-miniaturka rasy angora, który biegał po ulicy, chował sie pod samochodami, wbiegał wprost pod nadjeżdżające pojazdy.

Strażnicy nie zastanawiali się długo, rzucili się na ratunek szarakowi. Kierowcy, którzy spieszyli się rano do pracy wykazali pełne zrozumienie dla działań strażników, nie trąbili, nie złorzeczyli na funkcjonariuszy, którzy próbująci złapać królika utrudniali im poruszanie się po jezdni, a niektórych wręcz prosili o zatrzymanie się. Po około 20 minutach udało się złapać zwierzaka, który został odwieziony do Oddziału Straży Miejskiej "Północ" na ulicę Lenartowicza.

Tam funkcjonariusze troskliwie się nim zajęli, zakupiono siano i karmę (z własnych środków), którym wymoszczono królikowi pudełko. W chwili obecnej szarak jest do odebrania przez właściciela w siedzibie SM na ul. Lenartowicza - do godziny 13.00, później zostanie przewieziony do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.

Królik ma charakterystyczne znaki szczególne: tatuaż w lewym uchu i brak sierści nad lewym okiem.

Królik z Angeliką Żywczyńską, strażniczką Oddziału
Kliknij na zdjęcia aby je powiększyć.