AKTUALNOŚCI

Fałszywy alarm w sprawie kradzieży samochoduFałszywy alarm w sprawie kradzieży samochodu

Można zapomnieć, gdzie położyło się klucze, okulary. Okazuje się ,że dotyczy to także samochodu…

 Środek nocy, około godziny 02.30. Strażnicy miejscy objeżdżali centrum miasta kontrolując, czy na ulicach nie dochodzi do zdarzeń wymagających ich interwencji. Do takich należą zachowania  osób nietrzeźwych, którzy mają problem z samodzielnym dotarciem do miejsca zamieszkania, sytuacje związane z zakłócaniem spokoju i porządku.

Tym razem otrzymali dość nietypowe , jak na tą porę , zgłoszenie od mieszkanki miasta. Pewna pani zatrzymała patrol w pobliżu głównego placu w mieście informując funkcjonariuszy ,że prawdopodobnie ukradziono jej samochód. Podała markę i numery tablic rejestracyjnych. Z relacji kobiety wynikało, iż około godziny 19.00 zaparkowała pojazd we wskazywanym przez nią miejscu a po przybyciu po kilku godzinach w to miejsce jej auta nie było! O tym fakcie wcześniej poinformowała policję i oczekuję właśnie na ich przybycie. Strażnicy wcześniej sprawdzili u dyżurnego operatora, czy taki pojazd nie został np. odholowany przez inną załogę straży miejskiej, ale takiego zdarzenia nie potwierdził dyżurny operator SM. Zatem strażnicy zaczęli penetrować przyległe do wskazanego miejsca ulice. W trakcie przeszukiwania ujawnili samochód zaparkowany…na przeciwległym krańcu ulicy ! Na pojeździe nie było żadnych widocznych uszkodzeń, zaparkowany był prawidłowo, zamknięty i zabezpieczony. Taką informację przekazali zgłaszającej kradzież kobiecie, która przybyła we wskazane przez strażników miejsce. Swoimi kluczykami otworzyła samochód i okazała dokumenty potwierdzające ,iż jest jego właścicielką. Radość kobiety była tak wielka, że trudno było strażnikom zarzucić jej wszczęcie fałszywego alarmu .Na swoje wytłumaczenie podała fakt, że rzadko bywa w Szczecinie , słabo zna topografię miasta i po prostu pomyliła ulice…